Hyvää päivää!
Ostatnio za oknem jest strasznie ponuro i dlatego postanowiłam napisać post, w którym będzie dużo bardzo kolorowych i ładnych zdjęć, żeby poprawić sobie humor. No i oczywiście kontynuować zwiedzanie Danii na moim blogu. Dzisiaj wracamy do Aarhus, bo w poprzednim wpisie pokazałam Wam, jak wygląda centrum tego miasta oraz znajdująca się tam uliczka Møllestien.
Na Møllestien praktycznie wszystkie domy są parterowe i ceglane. Jak widać na zdjęciach poniżej, są też dość małe (najmniejszy ma powierzchnię 40 mkw). Okazuje się również, że większość z nich została zbudowana w osiemnastym wieku, a sama uliczka Møllestien jest jeszcze starsza - podobno była jedną z pierwszych ulic w Aarhus i powstała jakoś tak w średniowieczu, kiedy w Danii urzędowali Wikingowie. Møllestien uchodzi za najpiękniejszą ulicę w całym Aarhus.
Chociaż Møllestien wygląda mniej więcej tak, jak ulica ze skansenu Den Gamle By wtłoczona do centrum Aarhus, skansenem bynajmniej nie jest. Pod numerami 49 i 51 znajdują się pokoje gościnne i można je wynajmować, szczególnie latem, które w Danii jest bardzo przyjemne, ponieważ jest ciepło, ale bez upałów. Z tym że cena za noc dla dwóch osób wynosi ok. 800 koron (jakieś 470 zł)...
I jest to niestety jedyna opcja zatrzymania się na tej ulicy, ponieważ w pozostałych domach mieszkają ludzie. Także albo 49/51, albo nic ... Chyba, że znacie kogoś, kto ma dom na Møllestien ;)
Ze spaniem w tej okolicy oczywiście jest tak, że nie musicie tego robić. Można po prostu pójść tam sobie na spacer i obejrzeć te ładne domki. Nie polecam za to jeżdżenia po Møllestien rowerem - ulica jest wyłożona kocimi łbami.