2/16/2016

Jak się leczę/ My treatment

Dzisiaj post o tym, jak wygląda moje leczenie. W zeszłym tygodniu pisałam o rezonansie magnetycznym, który robię mniej więcej raz na pół roku.Odkąd zostałam zdiagnozowana, przyjmuję bromokryptynę 2,5 mg. Zażywałam dwa leki - Parlodel oraz Bromergon. Obydwa działają tak samo i mają takie same skutki uboczne. Prolaktynomę można też leczyć kabergoliną - jest to substancja chemiczna podobna do bromokryptyny. Kabergolinę zawiera lek o nazwie Dostinex. Jest on podobno wielce skuteczny, czego nie mogę potwierdzić, bo go nie brałam. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że jest on cholernie drogi. Opakowanie Parlodelu kosztuje ok. 60 zł za 30 tabletek. Jednym ze skutków ubocznych tego leku jest to, że obniża on ciśnienie i powoduje senność. Dlatego zaleca się stosowanie go przez snem. Moja dawka nie ogranicza się do jednej tabletki wieczorem - biorę też pół tabletki rano. Z Parlodelu jestem zadowolona - po dwóch miesiącach brania tabletek poziom prolaktyny spadł z prawie pięciu tysięcy do tysiąca sto ileś i miałam już normalnie okres./

Today I'll tell you a bit about my treatment, as MRI scan post was updated last week. Since I've been diagnosed, I took 2 medications - Parlodel and Bromergon. They both have the same active substance which is bromocriptine. Prolactinoma can be also treated with cabergoline (very similar to bromocriptine). Cabergoline has its trade name known as Dostinex. It's very effective in patients with pituitary tumors, however it's very expensive medicine. Parlodel can cause some serious side effects, including low blood pressure and sleepiness and it's recommended for evening use. My daily dose is about 1,5 pill - I take a half in the morning and whole when I go to bed.  

Parlodel 2,5mg
Zażywanie Parlodelu nie jest zbyt skomplikowane. Inaczej sprawa ma się z ziołami (zdjęcie poniżej). Są to mongolskie zioła, które mają na celu poprawić ukrwienie mózgu oraz krążenie. A więc po kolei: proszek nr 81 (żółty) rozpuszcza się w przegotowanej, letniej wodzie i pije się przykry w smaku napar po śniadaniu, kulki nr 9 (czerwone) o  godzinie 11 należy popić wodą, kulki nr 47 tak samo jak nr 9 o godzinie 15, napar z proszku nr 69 pije się po 18. Cały dzień piję zioła, które nie są zbyt smaczne, a kulki muszę rozgryzać i szczerze mówiąc, boję się reakcji swojego dentysty./

Taking daily dose of Parlodel isn't very hard, but when it comes to herbs ... Those on the picture below are traditional Mongolian herbs. In general, I take them to have a better blood circulation, especially in my brain and I take them 4 times a day. After breakfast I drink yellow powder nr 81 with water, at 11 a.m. I swallow 6 red pills, at 3 p.m. - 6 black pills and after 6 p.m. - grey powder with water, like in the morning. So, I drink herbs all day long and they have awful taste. And I also need to chew the pills. I don't even want to know what my dentist will say.

Jak widzicie, przekonałam się do medycyny naturalnej. Jeszcze nie wiem co z tego wyniknie i na ziołach pewnie się nie skończy, ponieważ Harry (mój lekarz) "obiecał" akupunkturę./
Natural medicine is my new hobby ;) My doctors name is Harry and he's a great fan of acupuncture. Bye!
Mongolskie zioła



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz! Mam nadzieję, że spodobał Ci się post i zapraszam na następny. xoxo



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...