O MNIE

 Na tej stronie można się dowiedzieć czegoś o mnie. Więcej jest we wpisie 20 rzeczy o mnie
.
Mam na imię Joasia i mam prolaktynomę (niezłośliwy guz przysadki), której poświęcony jest ten blog. Zaczęłam go pisać po kilku miesiącach bezrefleksyjnego leczenia, kiedy było mi wszystko jedno, lecz na szczęście po jakimś czasie przestało i dzięki temu teraz możecie poczytać o moich doświadczeniach. Przez długi czas zastanawiałam się, co spowodowało u mnie tę chorobę i doszłam do niepokojących wniosków. Ponieważ guz prolaktynowy nie jest przenoszony genetycznie, nie jest też chorobą zakaźną, naukowcy rozkładają ręce i nadal nie wiadomo, skąd to się bierze. Jednak gdy zastanowiłam się nad tym, jaki tryb życia prowadziłam, zanim zmiana została zdiagnozowana, okazało się, że winny był (i jest) przede wszystkim stres.  
W tej chwili mam 23 lata i prawdę mówiąc nie miałam ochoty zdradzać tego szczegółu, gdyby nie fakt, że większość pacjentów z prolaktynomą to kobiety w wieku 20- 50 lat (czyli w tak zwanym wieku produkcyjnym), więc niestety musiałam, bo jak widać jestem modelowym przykładem. W moim życiu do tej pory nie działo się nic specjalnego, poza zakończeniem edukacji, wyprowadzką z domu i rozpoczęciem "pracy" (kiedyś Wam wyjaśnię, ale nie teraz, naprawdę nie teraz) oraz oczywiście pisaniem tego bloga. Zamieszkuję w pobliżu Łazienek w Warszawie. Poza Warszawą mieszkałam tylko przez rok, kiedy byłam na Erasmusie (do tego tematu też wrócę).
Jeśli macie jakieś pytania, proszę kierować je bezpośrednio do mnie na adres: prolaktynoma@gmail.com
xoxo,
Joasia

Here you can learn something about me./ For more, read 20 things about me.
My name is Joasia and I have prolactinoma (benign pituitary tumor) and my blog is all about that. I started writing it after few months of some thoughtless treatment in which my health didn't really concern me, but luckily for me this had ended and now you can read my posts. So for a long time I was wondering, what caused my sickness and I found the results to be rather distressing. Prolactinoma cannot be passed from one person to another, not even from parent to a child and as it is not contagious disesase and not a genetic one, the scientists are helpless. But still, when I traced back my own lifestyle in the past two years before I was diagnosed, I realised that chronic stress is the blame.
I'm 23 years old and to be frank, I didn't really want to share it with you, but I unfortunately had to, mainly because most of patients with prolactinoma are women aged from 20 to 50, which makes me a showcase example. Recently, my life wasn't very exiting, except I finished school, moved out and started my "job" (I'll explain you that later, not now, please, not now) and of course I began to blog here. I spent 22 out of my 23 years in Warsaw. So I am "Warsaw based blogger" (it just makes me laugh). But seriously, I survived only one year out of my city, which was in 2013 when I had my exchange year (again, it's a long story).
If you have any questions to me, e-mail me: prolaktynoma@gmail.com (not prolactinoma, I'm Warsaw-based, remember?).
xoxo,
Joasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz! Mam nadzieję, że spodobał Ci się post i zapraszam na następny. xoxo



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...